Dziś jest czwartek, 18.09.2025, imieniny Stefanii, Irmy
Wielkość tekstu:
A A+ A+
Jesteś tutaj: Strona główna » Gimnazjum w Malanowie do 2019 r. » Aktualności » Wspomnienia z biwaku

Wspomnienia z biwaku

biwak 1

Kaczka koło Spycimierza była miejscem ostatniego biwaku, w którym uczestniczyła nasza drużyna i 19 DH Invictus wraz z jej zastępem starszoharcerskim, 2 GZ Tęczowe Gumisie. Hasłem przewodnim imprezy była książka R.R. Tolkiena Władca Pierścieni.
W piątek 6 czerwca około godziny 10.30 przybyliśmy na miejsce. Okazało się, że przed nami jest trochę pracy. Trzeba było przygotować namioty, kuchnie itp. miejsca, aby dobrze się nam biwakowało. Wszystko to odbywało się pod czujnym okiem instruktorów. Następnie wylosowaliśmy nasze królestwa. My, czyli XII DSH Iskry zostaliśmy na czas biwaku Entami, (kto czytał Władce Pierścieni ten rozumie (:, a kto nie czytał zachęcamy do lektury na wakacje jak znalazł). Kolejnym zadaniem było wykonanie totemu, czyli znaku rozpoznawczego przed namiotami. Po pysznym obiedzie nadszedł czas na zajęcia z pierwszej pomocy przedmedycznej, zabaw i gry w siatkówkę. Dzień zakończyliśmy ogniskiem.
Sobotni poranek rozpoczęliśmy od gimnastyki i śniadania. Na porannym apelu przywitaliśmy zuchy, które dołączyły do nas. Pogoda nam sprzyjała, dlatego bardzo chętnie udaliśmy się w plener, aby przygotować materiał na łuki, które (jak się później okazało) miały być przydatne. Po leśnej wędrówce obiad smakował nam niezwykle. Po południu naszym kolejnym zadaniem było wykonanie strojów, które oddawałyby przynależność każdego uczestnika biwaku do wylosowanego wcześniej królestwa. Zabawy było co niemiara. Kiedy skończyliśmy się stroić odbył się turniej rycerski: przeciągaliśmy linę, strzelaliśmy do celu z łuku. Ten pasjonujący dzień miał zakończyć się ogniskiem, ale w nocy czekała nas kolejna niespodzianka (której wszyscy spodziewali się w piątek) nocna gra terenowa. Nie muszę tu pisać o klimacie i piskach radości, co niektórych harcerek i harcerzy. Niemniej jednak gra zakończyła się sukcesem uczestniczących w niej drużyn. Zakończyło ją ognisko, w czasie, którego Patrycja Matysiak, Maria Stawicka, Oskar Galas i Dawid Cyls złożyli Przyrzeczenie Harcerskie.
W niedzielę ciężko nam się wstawało z dwóch powodów: krótkiej nocy i świadomości, że to już koniec biwaku. Po porannej gimnastyce, apelu i śniadaniu nadszedł czas na pakowanie obozowiska i powrót do domu. Co niektórzy już czekają na kolejny biwak, mimo że byliśmy w tym roku na dwóch.
                                  harcerze z XII DSH "ISKRY"


Galeria zdjęć


Pozostałe aktualności